Rozwarły się nieba, zsyłają nam światła, światła zgody, miłości i jedności. Przyszedł Mesyjasz, by nas pogodzić, przyszedł, by naród znękany wyswobodzić. Cieszą się narody, hołd Panu niosą, Panu nad Pany. Cieszą się starzy i młodzi, wielcy i mali całego świata, bo zamilkły armaty, zaprzestał szczęk szabli – swobodniej oddycha człek w swej strzesze.