Aktualności
Wycieczka z Gostynia do Marysina
Następnie zwiedziły zaplecze szpitalne oraz chór na piętrze, gdzie odśpiewały "Wszystkie nasze dzienne sprawy". W towarzystwie ojca przeora i braci spacerowały po górzystym parku ze stacją dla chorych na gruźlicę, obejrzały gospodarstwo i ogródek. Aldona Jankiewiczówna podała myśl ofiarowania skromnego datku na zakład, zebrano 20 złotych i wręczono je przeorowi. Na zakończenie zwiedziły ogród warzywny i stamtąd udały się pieszo przez las do Gostynia (zdjęcia - zakłądki "Gostyń do 1945" i "okolice Gostynia").
Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki (GaSo)