Aktualności
Szkoła w Bodzewie
Wówczas dziedzicem wsi był Aleksander Kaulfuss, który nie chciał przydzielić odpowiedniej działki pod budowę. Jednak wyraził zgodę i wyznaczono grunt pod budynek szkolny we wsi, było to miejsce pełne dołów, a jednocześnie zbiorowiskiem ścieków z okolicznych pól. Teren wyrównano zasypując kamieniami i gruzem, na taki gruncie zbudowano pierwszą szkołę, bez piwnic, co powodowało stałą wilgoć.
Ciekawe i niezrozumiałe jest stanowisko, jakie zajął wobec powstającej szkoły Kaulfuss. Człowiek, który cały swój majątek zamienił na fundacje dla wdów i sierot, dla szkoły w swojej wsi nie okazywał żadnej życzliwości. Oprócz tego, że nie chciał przekazać działki, to w czasie budowy szkoły odmawiał wszelkiej pomocy, do której jako dziedzic był prawnie zobowiązany. Dopiero na usilne prośby oraz naciski władz przekazał 1/3 materiału budowlanego, a zaznaczyć należy, iż wówczas do Bodzewa należały duże połacie lasu i cegielnia. Aleksander Kaulfuss zmarł 7 października 1857 roku w wieku 76 lat. Był synem generalnego seniora w Bojanowie, ukończył studia prawnicze, był asesorem w Gnieźnie, w 1808 roku adwokatem w Poznaniu, a od 1818 roku we Wschowie, w 1831 roku zrezygnował z adwokatury i osiadł w swym majątku w Bodzewie, w swym testamencie przeznaczył Bodzewo na fundacje dla biednych sierot po pastorach w Wielkopolsce, a parafia ewangelicka w Piaskach otrzymała znaczniejszy legat (legat - zapisanie w testamencie określonych dóbr osobie niebędącej spadkobiercą).
Pierwszy budynek szkolny składał się z jednej, dużej klasy, której sufit podtrzymywało 6 drewnianych słupów, a okna były umieszczone we wszystkich ścianach. Do szkoły należało także mieszkanie nauczyciela (dwie izby, kuchnia i komórka). Cały budynek był wzniesiony z „fachówki” (niem. Fachwerk – rodzaj ściany szkieletowej, wypełnionej murem z cegły), pokryto go słomą, którą później zamieniono na dachówkę.
W 1860 roku zmarła w Bodzewie wdowa po Kaulfussie, która w testamencie wyznaczyła legat dla szkoły w kwocie 300 talarów, którego odsetki miały służyć na zakup pomocy naukowych dla uczniów. Do szkoły należała ziemia położona daleko za wsią, którą w wyniku przeprowadzonej w 1862 roku separacji zamieniono na rolę położoną tuż przy wsi. Leżący przy szkole ogród wielkości 0,06 ha powstał przez nawiezienie urodzajnej ziemi na dawne glinianki. Szkoła nie miała swego podwórza i boiska sportowego (plac taki wyznaczono za wsią), w przerwach lekcyjnych dzieci bawiły się na drodze publicznej.
Do szkoły w Bodzewie pierwotnie uczęszczały dzieci z Bodzewa, Bodzewka, Strzelec Małych, Łodzi, Aleksandrowa i leśniczówki Krajewice. W 1867 roku w bodzewskiej szkole uczyło się 80 dzieci. W 1872 roku urządzono naukę na dwie zmiany, gdyż jednoizbowa szkoła nie mogła pomieścić 150 dzieci. W 1897 roku szkoła liczyła 184 dzieci katolickie, na początku nauki żadne dziecko nie znało języka niemieckiego. Liczba uczniów stale się powiększała, stara szkoła okazałą się zbyt ciasna, dlatego w 1902 roku wybudowaną nową z cegły palonej. W 1910 roku zarządzono dalszą rozbudowę budynku szkolnego o trzecią klasę, którą wykonał budowniczy Kretschmer z Gostynia. Od 1 października 1911 roku przyznano etat dla trzeciego nauczyciela, gdyż szkoła liczyła, po przyłączeniu Ziółkowa 301 uczniów (dotychczas dzieci z Ziółkowa uczyły się w Domachowie).
Po pierwszej wojnie światowej „spolszczono” szkołę w Ziółkowie, tym samym przydzielono do bodzewskiej szkoły dzieci protestanckie z Bodzewa i okolic (w 1925 roku było takich dzieci 13), a naukę religii powierzono diakoniskom (członkiniom świeckiego stowarzyszenia kobiet protestanckich).
Do 1872 roku inspektorem szkolnym był każdorazowo proboszcz ze Strzelec Wielkich, jednak na skutek kulturkampfu (z niem. „walka kulturowa” – nazwą tą powszechnie określa się wydarzenia w Cesarstwie Niemieckim, w latach 1871–1878, kiedy to kanclerz Otto von Bismarck usiłował doprowadzić do ograniczenia wpływów Kościoła Katolickiego w państwie) pozbawiono księży dozoru nad szkołami. Wówczas (jeszcze w powiecie krobskim) dozór objął inspektor Fehlberg z Leszna (dopiero w 1895 roku powstał inspektorat szkolny w Gostyniu). Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, pierwszym polskim inspektorem został nauczyciel Kutzner z Bodzewa.
W 1928 roku wybudowano obok starej szkoły nowy budynek. W czasie drugiej wojny światowej ( Bodzewo wówczas nazywało się Bodenstatt) uczono w niej ( od 01 listopada 1940 r.) dzieci narodowości niemieckiej, których początkowo było 21, natomiast do starej szkoły uczęszczały (od 22 października 1940 roku) dzieci polskie. Nauczycielem był wówczas Niemiec Majewski.
Wróćmy jednak do początków szkoły. W bodzewskiej szkole naukę rozpoczęto 1 kwietnia 1839 roku, pierwszym nauczycielem (do 1842 roku) był Józef Domagalski, po nim Józef Soiński, który z powodu stałych zatargów z dziedzicem i gospodarzami w 1846 roku opuścił szkołę. Jego następcą został Wilhelm August Schmidt, który kierował szkołą do 1889 roku, kiedy to przeszedł na emeryturę (Schmidt zmarł 22 stycznia 1897 roku). Następcą Schmidta był Bolesław Kutzner, który pracował w Bodzewie do 1929 roku, potem powierzono mu stanowisko inspektora w Międzychodzie. W 1920 roku funkcję kierownika szkoły objął Franciszek Wawszczak (nauczyciel z Ziółkowa, jednocześnie w 1920 roku kierownik szkoły w Rębowie, rozstrzelany 21 października 1939 roku przez hitlerowców w masowej egzekucji na gostyńskim Rynku), na jego miejsce wyznaczono Kazimierza Kordzińskiego (zmarł na skutek rzucenia się pod pociąg).
Początkowo w szkole uczyli głównie Niemcy, prawdopodobnie dziedzic wsi narodowości niemieckiej i fundacja niemiecka robili starania o ich zatrudnianie. W bodzewskiej placówce w poszczególnych latach pracowali: Maks Giering (1902 – 1905), Ryszard Noering (1905 – 1911), Józef Prellwitz (1911 – 1915), Roman Demski (1911 -1913), Ryszard Beining (1913), Jerzy Fett (1913), Robert Haucke (1913 -1919).
Poniżej kilka archiwalnych fotografii bodzewskiej szkoły, które powiększyły zbiór z serii "okolice Gostynia".
Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki ( GaSo )