Aktualności
Pomagamy Oskarowi
Ta niepowtarzalna pamiątka może być Twoja - szczegóły TUTAJ.
Oskar Zaremba z Daleszyna ma dopiero siedem lat, a już od ponad roku choroba odbiera mu wszystko, co w dzieciństwie najpiękniejsze. Chłopca zaatakował złośliwy nowotwór neuroblastoma, zwany też nerwiakiem płodowym, nerwiakiem zarodkowym lub zwojakiem zarodkowym współczulnym. To guz układu nerwowego, który u Oskara był długo diagnozowany, co zaowocowało przerzutami do węzłów chłonnych, szpiku kostnego i kości. Liczne cykle chemioterapii wyniszczyły organizm siedmiolatka, nie skutkując przy tym zmniejszeniem się guza. Jednak ani Oskar, ani jego rodzina nie poddają się. Udało się znaleźć profesora Jana Godzińskiego z Wrocławia, który w grudniu podjął się operacji usunięcia guza i zrostów. Teraz chłopiec czeka na podanie izotopów mających podziałać na szpik i kości. Dzięki usilnym staraniom znaleziono też dawcę szpiku. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, przeszczep nastąpi już w lipcu. Jego powodzenie z kolei otworzy szansę na dalszą walkę z nowotworem, którą jest immunoterapia przeciwciałami anty-GD2 w klinice w niemieckim Greifswaldzie. Leczenie to jest jednak bardzo kosztowne, a rodzice Oskara, przeznaczając dotąd wszelkie oszczędności na walkę o zdrowie synka, nie są w stanie go sfinansować. Wierzymy jednak, że nikt nie przejdzie obojętnie obok ich prośby o pomoc i wspólnymi siłami uda się uzbierać 140 tys. euro.
Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki ( GaSo ) Foto: Dariusz Wujek (www.telewizjagostyn.pl)