Aktualności
Obóz szkoleniowo-wypoczynkowy w Pince
Harcerze zabezpieczyli także pas wodny przeznaczony do kąpania i nauki pływania. W obozie, oprócz młodych żeglarzy i pływaków, znaleźli się także najmłodsi stażem harcerze, którzy pod kierunkiem szefa służby wodnej w krótkim czasie zdobyli karty pływackie. Do atrakcji życia obozowego należały też zorganizowane przez komendę obozu ćwiczenia szermiercze, strzelanie z karabinu sportowego, a także ogniska harcerskie, w których brali udział okoliczni chłopi spółdzielcy. Były one powiązane tematycznie z określonymi rocznicami i wydarzeniami, jak np. z okazji Święta Odrodzenia, czy też z Dniem Solidarności z walczącym Wietnamem. Szefem kuchni obozowej był wówczas wieloletni harcerz, z zawodu rzemieślnik Józef Galusiński, jego zastępcą był Henryk Niedźwiedziński, kwatermistrzem Roman Katarzyński z zawodu czeladnik piekarski. Do kadry obozowej należał także oboźny Hieronim Pląskowski (z zawodu czeladnik malarski).
Pobyt w Pince był możliwy dzięki pomocy finansowej i życzliwości przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gostyniu, Izby Rzemieślniczej w Poznaniu i Komendzie Hufca w Gostyniu.
Komendantowi obozu harcmistrzowi Julianowi Dembińskiemu za wieloletnią pracę społeczną i rzemieślniczą było przyznanie przez Radę Państwa odznaki Tysiąclecia Państwa Polskiego, którą z okazji Święta Odrodzenia wręczył przybyły do obozu sekretarz KP PZPR w Gostyniu.
Poniżej prezentujemy fotoreportaż z pobytu gostyńskich harcerzy w Pince.
Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki (GaSo)