Aktualności
Obóz harcerski w Łebie
Organizatorem obozu był Szczep Harcerski Błękitna 8 działający przy Cechu Rzemiosł Różnych w Gostyniu. Obozowisko zostało rozbite w lasku sosnowym przy piaszczystych wydmach 200 metrów od morza i 500 metrów od zabudowań mieszkalnych. W obozie oprócz kadry wzięło udział 48 harcerek i harcerzy, głownie uczniów rzemieślniczych, dzieci rzemieślników oraz młodzież szkolna. Komendantem obozu został Julian Dembiński (mistrz tapicerski), oboźnym Kazimierz Celka (szef Komendy Hufca Harcerskiego w Gostyniu), kwatermistrzem Wacław Chrabczak (kinooperator Kina „Nysa” w Gostyniu), magazynierem January Piszczelak (pomocnik tapicerski). W skład kadry wszedł także Bogumił Nowakowski – instruktor śpiewu przy gostyńskim cechu. Ponieważ był to obóz koedukacyjny, dlatego funkcję zastępcy komendanta powierzono drużynowej harcerek – Kazimierze Janiszewskiej.
Obóz nie mógłby się odbyć bez funduszy, które przekazali: dotacja Izby Rzemieślniczej w Poznaniu (20 000 złotych), inne dotacje i wpłaty (20 480 złotych), darowizny środków żywnościowych, wydział Oświaty i Wychowania, PGR – 5 220 złotych).
Obóz prowadzony był według planowanego rozkładu dnia i regulaminu obozowego. Ramowy program dnia przewidywał: ranna pobudka, gimnastyka, mycie, apel poranny, śniadanie, szkolenie harcerskie, zajęcia sportowe, nauka pływania i kąpiel w morzu, obiad (wszystkie posiłki były przyrządzane przez harcerzy pod okiem żony komendanta obozu Łucji Dembińskiej), cisza poobiednia, wycieczki krajoznawcze, apel wieczorny, kolacja, zajęcia świetlicowe lub ognisko, cisza nocna od godziny 22 do godziny 7 rano. Obóz był efektownie urządzony, młodzież podnosiła swoje umiejętności i zdobywała stopnie harcerskie. Z okazji 15-lecia Polski Ludowej młodzież przygotowała dwugodzinny program artystyczny na terenie jednostki Wojska Polskiego dla prawie 3 tysięcy widzów, którymi byli: kadra oficerska i podoficerska, szeregowi oraz rodziny żołnierzy. W podziękowaniu dowództwo jednostki wręczyło gostyńskim harcerzom bukiet kwiatów.
Obóz był wizytowany przez sekretarza Komitetu Powiatowego PZPR w Lęborku, kierownika Powiatowego Domu Kultury w Lęborku, kierownika Inspektoratu Powiatowej Rady Narodowej w Lęborku, przedstawiciela Chorągwi Poznańskiej Stefana Wojtczaka, dowódcę Jednostki Wojskowej w Łebie, Komendę Chorągwi Gdańskiej oraz komendanta Hufca Harcerskiego w Gostyniu Mariana Łagodzińskiego, który przebieg wizytacji w książce obozowej wpisał następująco: „Obóz na bardzo dobrym poziomie technicznym, na podkreślenie zasługuje pomysłowość ozdób, estetyka obozu, porządek w namiotach, czystość obozowa i dyscyplina. Praca obozowa prowadzona zgodnie z programem, nawiązana i utrzymana łączność z miejscową jednostką wojskową. Młodzież rozśpiewana i zadowolona. Księgi administracyjne i obozowe prowadzone dobrze i bieżąco. Na specjalne uznanie zasługuje olbrzymi wkład pracy komendanta obozu druha podharcmistrza Juliana Dembińskiego, nie ujmując pozostałym członkom komendy”. Podobną opinię wpisali pozostali wizytatorzy.
W czasie trwania obozu młodzież gostyńska odbyła kilka wycieczek. Pieszo zwiedzili okolice Łeby, motorówką pływali po Jeziorze Łebskim. Zwiedzili ponadto, udając się samochodami ciężarowymi, Lębork, Wejherowo, Gdynię (pływając motorówką zobaczyli port rybacki i wojenny oraz stocznię), Sopot, Oliwę i Gdańsk.
Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki (GaSo)