Aktualności

Koncert Marka Dyjaka

7 stycznia w sali widowiskowej GOK “Hutnik” odbędzie się koncert Marka Dyjaka. Nie spotka się go w wielkich salach koncertowych, na Wembley pewnie by nie wystąpił. Jego siła tkwi w bezgranicznej szczerości i bezkompromisowości. Nie stara się iść pod prąd za wszelką cenę, nie płynie też z prądem. Tworzy po prostu muzykę prawdziwą, oczyszczającą.

W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał. Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka, choć od lat nie pije i walczy z nałogiem to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem - wbić się na potocznie zwany "artystyczny świecznik". Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem, śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem - ocenia Jan Wołek. Sam siebie nazywa barowym grajkiem. "Najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym" - tak ocenia go krytyczka muzyczna, nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska. Głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł.

Bilety w cenie 40 zł do nabycia w kasach GOK “Hutnik”, Kina “Pod Kopułą” oraz w serwisie bilety24.pl.

Źródło: GOK HUTNIK w Gostyniu

tl_files/pliki/inne/Dyjak_plakat.jpg

Wróć