Aktualności

Boże Narodzenie u Laurentowskich w Toruniu

Zdjęcia z 1935 roku z Bożego Narodzenia Piotra i Czesławy Laurentowskich w ich mieszkaniu w Toruniu. Piotr Laurentowski urodził się 22 lipca 1899 roku w Poniecu, w rodzinnym mieście uczęszczał do szkoły elementarnej, którą ukończył w lipcu 1913 roku. W trakcie nauki, z kolegami Stanisławem Jaskulskim i Czesławem Szamańskim, zorganizował strajk szkolny skierowany przeciw próbom germanizacji tej placówki.

Był powstańcem wielkopolskim, walczył m.in. pod Poniecem i Pawłowicami, z 6 Pułkiem Strzelców Wielkopolskich stacjonował na froncie zachodnim, uczestnicząc w walkach pozycyjnych na odcinku Zbąszyń-Kwilcz. W styczniu 1920 roku wziął udział w akcji rewindykacji Pomorza, a w pierwszych dniach lutego z 60 Pułkiem Piechoty przeszedł na front bolszewicki, na Ukrainę. W 1920 roku ukończył Szkołę Podchorążych w Poznaniu, przydzielony został do Szkoły Podoficerskiej w Grudziądzu, jako dowódca plutonu, a po ukończeniu rocznego kursu wychowania fizycznego w Poznaniu objął funkcję instruktora i kierownika wychowania fizycznego w tejże szkole. 1 czerwca 1921 roku awansowano go do stopnia porucznika Wojska Polskiego. Pełnił obowiązki Komendanta Okręgowego Ośrodka WF w Toruniu, a po trzech latach referenta WF w Okręgowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego DOK VIII w Toruniu. 1 stycznia 1932 roku awansowano go do stopnia kapitana. W maju 1938 roku został przeniesiony do Państwowego Urzędu WF i PW w Warszawie, gdzie zastał go wybuch II wojny światowej. 13 września 1939 roku został mianowany dowódcą kompanii Obrony Narodowej w Brodach. W czasie marszu na pomoc obrońcom Lwowa kompania została zatrzymana i rozbrojona przez czerwonoarmistów w Złoczowie. Piotr Laurentowski uniknął niewoli radzieckiej, lecz dostał się w ręce Ukraińców. 19 września uwolnili go pozostali jeszcze na wolności żołnierze jego jednostki. W sytuacji nieuchronnej klęski Polski zdecydował się na powrót do Brodów. Tam dotarła do niego wiadomość o organizowaniu się na terenie Francji armii polskiej. 13 października 1939 roku wpław przez Czeremosz pod Kutami przekroczył granicę polsko-rumuńską. W Rumunii został internowany. Wkrótce uciekł jednak z obozu i przedostał się do Francji. 30 października znalazł się w koszarach Bessierres w Paryżu. Po krótkim przeszkoleniu w obozie Coetquidan przydzielony został do 2 Pułku Grenadierów, w którym od 23 listopada pełnił funkcję dowódcy kompanii. W lutym 1940 roku batalion, w którym służył, został włączony do Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Należał do tych nielicznych żołnierzy Wojska Polskiego, którzy po raz pierwszy w dziejach Polski stanęli na ziemi norweskiej. Pierwsza kompania drugiego batalionu, którą dowodził od 15 lutego do 19 czerwca 1940 roku, już 12 maja rozpoczęła działania wojenne w Norwegii, w ścisłym współdziałaniu z miejscowymi patrolami narciarskimi. W dalszej fazie operacji kompania brała udział w walkach o Bierkvik i Narvik. Po wycofaniu Podhalańczyków z Norwegii, Piotr Laurentowski ze swoim oddziałem uczestniczył w bitwach na terenie Francji. 18 czerwca 1940 roku pierwsza kompania, jak i pozostałe oddziały Brygady, została rozbita i rozproszona przez niemiecką kolumnę pancerną. Wśród żołnierzy, którym udało się ocaleć i przedostać do Wielkiej Brytanii był kapitan Piotr Laurentowski. W Szkocji z przybyłych żołnierzy polskich utworzono batalion podhalański. Początkowo wchodził on w skład 10 Brygady Pancernej, a 8 października wcielony został do 1 Brygady Strzelców. Z dniem 25 czerwca 1940 roku dla Piotra Laurentowskiego rozpoczęła się służba żołnierska w Wojsku Polskim pod dowództwem brytyjskim, która trwała do 1 listopada 1946 roku. Początkowo pełnił on funkcję dowódcy kompanii, a następnie drugiego zastępcy dowódcy batalionu. Choroba i wielomiesięczny pobyt w szpitalu Tay Mouth Castle (1943-1944) wyeliminowały go z udziału w walkach końcowej fazy II wojny światowej. Po powrocie do zdrowia skierowany został do Centrum Wyszkolenia Piechoty, gdzie do 31 października 1946 roku pełnił obowiązki referenta wyszkolenia. Po rozwiązaniu Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii podjął decyzję powrotu do kraju. Od 1 do 14 listopada 1946 roku przebywał w obozie repatriacyjnym. 15 listopada wyruszył drogą morską do kraju. Na ziemi polskiej znalazł się 19 listopada 1946 roku. 

Osiedlił się w Gostyniu, z którym związał całe dalsze pracowite cywilne życie. Bez reszty poświęcił się bibliotekarstwu i działalności społeczno-kulturalnej oraz poznawaniu i upowszechnianiu dziejów ziemi gostyńskiej. 10 marca 1947 roku objął stanowisko bibliotekarza powiatowego. 

Info: Maciej Gaszek & Mariusz Sobecki (GaSo)

 

Wróć